Nie widzieliśmy się trochę, co nie? Stwierdziłam, że wypadałoby się trochę wytłumaczyć. Jest mi naprawdę bardzo przykro i miałam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji, ale stało się. Nie chodzi o to, że zostawiłam tą historię albo tym bardziej Was. Nawet nie wiecie jak bardzo chciałabym wstawić nowy rozdział, ale miałam tyle na głowie, że nie miałam nawet czasu spojrzeć na laptopa, a co dopiero coś napisać. Postaram się jednak, aby rozdział trafił do Was jak najszybciej. Jak tylko powstanie to od razu go wstawię. Nie podaję konkretnej daty, gdyż nie chcę dawać złudnych nadziei.
Jeśli macie do mnie jakieś pytania, to możecie śmiało zadawać je na moim asku ;)
No nie widziałyśmy się od ferii ...
OdpowiedzUsuńTłumacz się, tłumacz. No ja wiem ,że mnie nie zostawisz (jestem za wspaniała żebyś mogla to zrobić). :D
Odbierasz mi nawet te złudne nadzieję ... jak możesz ? :'(
Nie wystarczy Ci to ,że mam żałobę po mojej grze? [*]
Ps. Jak możesz wstawać o 7 rano w niedzielę ?! O_O